sobota, 26 stycznia 2013

Inteligencja - od czego zależy?

Inteligencja to zdecydowanie tajna broń człowieka, wyposażenie, dzięki któremu jest w stanie sprawnie funkcjonować w rzeczywistości. Temat inteligencji jest dosyć złożony, zaczynając od problemów z jej pomiarem, kończąc na kategoriach, których dotyczy.
Każdy chciałby usłyszeć słowa „ale jesteś inteligentny”, ponieważ niewątpliwie jest to niekwestionowany komplement, natychmiastowo podnoszący naszą nie zawsze najwyższą samoocenę. Każdy lubi czuć się wyjątkowy, a inteligencja często tę wyjątkowość podkreśla, ponieważ określa naszą kreatywność w radzeniu sobie z problemami. 

Czym jest?

Inteligencja to nie to samo co talent czy jakaś wybitna umiejętność. Przynajmniej według większości naukowców, którzy są, jak to zwykle bywa, dość podzieleni. Pewnie słyszałeś o podziale Inteligencji według  Gardnera, który dzieli ją na m.in. logiczno-matematyczną, językową, muzyczną itd. Według tej teorii ciężko oddzielić konkretną umiejętność od inteligencji. Jednak czymkolwiek ona jest lub czegokolwiek dotyczy, człowiek się z nią rodzi, jako z pewnym wyposażeniem, które pozwala radzić sobie w życiu. Tak samo rodzimy się z innymi, czasami niesamowitymi predyspozycjami do niektórych czynności. Wybitni muzycy tacy jak Mozart czy Beethoven z całą pewnością mieli wrodzony talent, predyspozycje, aby stać się muzycznymi geniuszami.

Inteligencję można mierzyć  poprzez różnorodne testy. Pierwsze, już dość nowoczesne powstały w 1905 roku i stworzyli je Alfred Binet oraz Theodore Simon. Ich zadaniem miało być przewidywanie, które dzieci mogą mieć w przyszłości problemy z nauką. Dziś ich funkcja jest bardzo podobna, ponieważ te najbardziej tradycyjne nie oceniają wybitnych osiągnięć czy zdolności dziecka czy też dorosłego. Ich wynik stanowi pewne przewidywanie, najczęściej odnośnie wyników w szkole. Jednak nie oddają one ani naszych uzdolnień, ani tego jak radzimy sobie w życiu społecznym, czyli jak wyglądają nasze relacje z innymi ludźmi.

Czy testy są miarodajne?

Rzetelne badania przeprowadzone w USA pokazują związek między zmierzonym wynikiem IQ a postępami w nauce. Dzieci z wyższym ilorazem inteligencji mają zazwyczaj lepsze oceny, ponieważ według wielu uczonych daje ona elastyczność, kreatywność w nauce i swoich wyborach. Dodatkowo badania pokazują, że dzieci z ubogich rodzin i krajów z wyższym IQ mają większą szansę wydostać się z zaklętego kręgu ubóstwa, co wydaje się być dość oczywiste.
Jednak podstawowy problem, który interesuje ludzi, to skąd biorą się takie różnice poziomu IQ wśród ludzi?

Czy wszystko zależy od naszych genów, czyli spadku genetycznego po naszych przodkach? 

Niekoniecznie…

Aby sprawdzić, czy iloraz inteligencji zależy od naszej puli genowej, przeprowadzono badania na bliźniętach, a także dzieciach adoptowanych i stwierdzono, że faktycznie, geny grają tu istotną rolę. Według badaczy bliźnięta jednojajowe mają bardziej zbliżone IQ niż te dwujajowe. Dodatkowo inteligencję dzieci adoptowanych łatwiej przewidzieć na podstawie IQ  rodziców biologicznych, nie tych adoptowanych.

Ale…

Istnieje dużo dowodów, że środowisko ma także ogromny wpływ na poziom naszej inteligencji.  Dzieci, które zostały adoptowane pozostają pod stałym wpływem nowych rodziców i środowiska. Czy w związku z tym ich iloraz inteligencji może ulec zmianie? We Francji przeprowadzono badania na 38 adoptowanych dzieciach, gdzie 19 miało jako pierwotnych rodziców biologicznych bardzo wykształcone osoby, a kolejne 19 takich nigdy nie przykładających wagi do nauki. Rodziny, które dzieci zaadoptowały również były różne, część z nich była bardzo wykształcona, bogata, natomiast inni mniej. Okazało się, że dzieci wychowywane w domach, gdzie rodzice adopcyjni mieli wyższy iloraz inteligencji, również miały wyższe IQ! I to o 15-16 punktów wyższe, niż osoby wychowywane w domach z mniej wykształconymi rodzicami adopcyjnymi i to niezależnie od tego, kim byli ich rodzice biologiczni! To badanie wyraźnie pokazuje nieoceniony wpływ środowiska na nasz iloraz inteligencji. Należy jednak pamiętać, że ich IQ podniosło się o około 15 punktów od wyjściowego IQ, które zostało odziedziczone. Tak więc, można wysnuć wniosek, że iloraz inteligencji jest w dużej mierze dziedziczony, jednak kiedy dziecko będzie rosło w miłym, sprzyjającym otoczeniu, które będzie dbało o jego prawidłowy rozwój, jego IQ może znacznie wzrosnąć, ponieważ jest bardzo podatne na wpływy środowiska.

Dlaczego środowisko ma aż tak duży wpływ?

Rodzice z wyższym IQ często dbają o prawidłowy rozwój dziecka, stymulując je do poznawania świata, nowych rzeczy. Nauka to dla nich priorytet. Dodatkowo zazwyczaj posiadają więcej funduszy, a więc w pewnym sensie inwestują w zabawki czy specjalne programy dla dzieci. Przede wszystkim jednak mówią do dziecka bogatszym językiem i stawiają na jego samodzielność. Oczywiście tak nie jest zawsze, aczkolwiek jest to pewna potwierdzona tendencja. Warto więc dbać o rozwój we wczesnym dzieciństwie, ponieważ pewne doświadczenia mogą rzutować na całe przyszłe życie dziecka. 

Źródło informacji: "Psychologia rozwoju człowieka" Helen Bee, Denise Boyd


1 komentarz:

  1. No nareszcie nowa notka. Dobrze, że są powiadomienia na Facebooku, inaczej bym się nie dowiedział.

    K. Otecki

    OdpowiedzUsuń