Naukowcy dowodzą, że kobiety i mężczyźni są w
podobny sposób narażeni na występowanie chorób psychicznych, jednak
przyzwolenie społeczne na okazywanie „słabości” przez płeć męską jest
zdecydowanie mniejsze. Generalnie zaburzenia psychiczne do dziś stanowią temat
tabu i to nie tylko w Polsce. Często stygmatyzowane, oparte na stereotypach
wyobrażenie o chorych pokutujące wśród zwykłych ludzi przywodzi na myśl
średniowieczne sceny z opętanymi, wrzeszczącymi ludźmi. Naturalnie tylko
skuteczna edukacja zarówno społeczeństwa jak i samych chorych może być skutecznym
sposobem na obalenie wielu mitów towarzyszących takim zaburzeniom. Przede
wszystkim uświadomienie sobie, że choroby psychiczne niczym nie różnią się od
zwykłych fizycznych, dotyczą jedynie innego organu – twierdzi psycholog Barbara
Lubisch.
Psychoterapia mężczyzn powinna znacząco różnić się
od kobiecej, ponieważ zaburzenia psychiczne obu płci mają inne objawy, nawet w
przypadku, gdy dotyczą tej samej choroby. Każdy psychoterapeuta powinien być
przygotowany do pracy z mężczyzną i zdawać sobie sprawę, że depresyjni panowie
zupełnie inaczej manifestują swoje cierpienie. Obraz depresji kreowany
publicznie dotyczy niestety głównie objawów charakterystycznych dla kobiet.
Mężczyźni zdecydowanie rzadziej czują się smutni, przygnębieni czy zrozpaczeni,
natomiast często w obliczu wewnętrznego cierpienia sięgają po alkohol i
narkotyki. Swoją frustrację okazują poprzez
zachowania agresywne lub ryzykowne. Również strach manifestują w taki
sposób, że ich poczynania mogą być częściej uznane za przejaw agresji niż lęku.
Leczenie
bez wychodzenia z domu?
Jak
skuteczna jest psychoterapia?
Jednak niektórzy wyrażają swoje wątpliwości co do
skuteczności psychoterapii, jako podstawowej formy leczenia zaburzeń
psychicznych. Ich sceptycyzm sprawia, że często rezygnują z konsultacji
psychologii, co dotyczy zarówno kobiet i mężczyzn, dlatego aby rozwiać wszelkie
wątpliwości, fundacja „Warentest” przeprowadziła badanie mierzące wpływ terapii
na polepszenie stanu zdrowia psychicznego. W badaniu wzięło udział 4 tysiące
ludzi z różnymi problemami natury psychicznej, którzy wypełniali ankietę i na
podstawie własnych doświadczeń oceniali skuteczność psychoterapii. 80% ankietowanych
deklaruje, że pomoc psychologiczna w znacznym stopniu przyczyniła się do
poprawy ich stanu zdrowia. W 77% badani określili swoje pierwotne cierpienie z
powodu zaburzeń jako duże lub bardzo duże, 13% z nich już zakończyło leczenie. Ponadto
ich zdolność do pracy wzrosła do 53%, poczucie
własnej wartości do 63%, a aż 61% ankietowanych odczuwa ulgę, mniejszy stres i
określa siebie jako pewniejszych i bardziej sprawczych. Warto dodać, że dwie
trzecie badanych przed podjęciem terapii usiłowało przez co najmniej rok samemu
poradzić sobie ze swoim problemem. Psycholog Eva Schweitzer-Köhn podkreśla, że czas
zwłoki przed podjęciem konsultacji psychologicznej dodatkowo obniża wyniki
badań, gdyż najbardziej efektywna jest terapia zaraz po rozpoznaniu określonego
problemu. Czas oczekiwania na spotkanie z psychologiem zazwyczaj wydłuża i
utrudnia konsultacje. Istotne jest więc, aby po zaobserwowaniu zaburzeń, u
siebie lub u swojego partnera, natychmiast interweniować. W końcu choroby
psychiczne nie różnią się od somatycznych.
Źródło informacji: http://www.psychologienews.de/?p=3365#more-3365
Źródło grafiki: www.depresja.wroclaw.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz