wtorek, 19 marca 2013

Kto jest szczęśliwy?

Zanim odpowiem na to pytanie, musimy sobie uświadomić (co raczej nie będzie trudne), że każdy z nas chce być szczęśliwy inaczej. Powinniśmy o tym pamiętać, ponieważ podejście do szczęścia jest w pewnym sensie sprawą indywidualną - zapewne moje wyobrażenie o nim jest inne niż Twoje. Badania i wskazówki, które tutaj umieszczam są wynikiem działalności naukowej psychologów społecznych, którzy szukają w społeczeństwie pewnych cech uniwersalnych, które nie zawsze mogą odzwierciedlać nasze własne poczucie szczęścia.

Zastanówmy się więc na początku nad ideą szczęścia… Oto kilka poruszających cytatów:

Są ludzie, którym szczęście mig­nie tyl­ko na mo­ment, na mo­ment tyl­ko się ukaże po to tyl­ko, by uczy­nić życie tym smut­niej­sze i okrutniejsze.”  
Stanisław Dygat

„Jest tyl­ko jed­no szczęście w życiu, kochać i być kochanym.” Aurore Dudevant (George Sand)
Ze szczęściem cza­sami by­wa tak jak z oku­lara­mi, szu­ka się ich, a one siedzą na nosie.” 
Phil Bosmans

Oto klucz do szczęścia; nie brać rzeczy zbyt tra­gicznie, ro­bić co możecie naj­lep­sze­go w da­nej chwi­li, życie uważać za grę, a świat za boisko.”
Robert Baden-Powell

Nie ma uniwersalnej recepty na szczęście, ponieważ aż w 50% zależy ono od naszej osobowości, a nie sfery materialnej, która ma tutaj znaczenie tylko w 10%! Studenci uczestniczący w badaniu, które sprawdzało, jakie wartości życiowe liczą się dla nich najbardziej, odpowiedzieli (aż 44%), że to właśnie szczęście jest najważniejsze.

Od czego zależy nasze szczęście?

Szczęście jest odczuciem subiektywnym, zależy od tzw. reguł wartościowania zdarzeń. Pierwsza z nich to reguła kontekstu. Wyobraźmy sobie Polskich sportowców uczestniczących w lekkoatletycznych zawodach sportowych. Stawką jest tytuł Mistrza Świata. Sportowiec A, dobrze nam znany, faworyt całych zawodów, zdobywa brązowy medal. Zdobycie krążka teoretycznie powinno  go ucieszyć, ale jedyne odczucia towarzyszące sportowcowi A to rozczarowanie i złość. Przecież miało być złoto, tytuł mistrza świata. Na tych samych zawodach sportowiec B, młody, jeszcze niedoceniony również zdobywa brązowy medal. Jest niezwykle szczęśliwy, a w kącikach jego oczu widać łzy wzruszenia. To taka nieoczekiwana nagroda. Widzimy więc, że szczęście zależy od kontekstu, czyli sytuacji i tego co tak naprawdę chcieliśmy osiągnąć.

Nasze oceny są dokonywane przez pryzmat trzech standardów. Kiedy oceniamy, czy dane zdarzenie może być dla nas potencjalnie „uszczęśliwiające” czyli pozytywne, bierzemy pod uwagę naszą przeszłość, oczekiwania w stosunku do tego wydarzenia i aktualne stany innych ludzi. Człowiek jest istotą, która uwielbia wszystko do siebie porównywać. Szczególnie siebie do innych. Ma jednak aż dwie możliwości. Może porównywać się w górę (z takimi osobami, które mają lepiej) lub w dół (z tymi, którzy mają gorzej). Oczywiście ludzie wybierający drugą opcję są zdecydowanie bardziej zadowoleni z życia.

Druga reguła to reguła adaptacji, czyli dostosowywania się do sytuacji. W 1978 roku naukowcy przeprowadzili niezwykle interesujące badanie. Osoby, które w ostatnim czasie wygrały dużą sumę pieniędzy na loterii, ludzie, którzy niedawno w wyniku jakiegoś wypadku zostali sparaliżowani oraz ci, w których życiu nie wydarzyło się zbyt wiele zostali zapytani o poziom szczęścia. Pewnie pomyślałeś, że osoby, które wygrały na loterii będą najszczęśliwsze. Tymczasem okazało się, że poziom ich szczęścia był jedynie umiarkowany, a codzienne czynności, takie jak rozmowa z przyjacielem dają im nawet mniej satysfakcji niż innym.  Co więcej osoby sparaliżowane uważały się szczęśliwe w podobnym stopniu, co nasi szczęśliwcy z loterii.

Jak to możliwe?

Być może dzieje się tak przez duży kontrast. Wygranie na loterii, czyli skrajnie pozytywne zdarzenie wyzwala w nas tak pozytywne emocje, że wszystko inne traci swoje znaczenie. Dlatego rozmowa z przyjacielem nie jest już tak fascynująca, a osoby sparaliżowane idealizują swoją przeszłość. Po za tym ludzie adaptują się do zmian, czyli przyzwyczajają do nowych warunków. Jest to dla nas proces naturalny o tyle, że zmiana jest krótkotrwała, w końcu staje się rzeczywistością i zwyczajnie przestaje być zmianą.


Hedoniczny kierat

Ludzie dążą do szczęścia, czasami nawet za wszelką cenę. Co się jednak dzieje, kiedy spełnia się nasze marzenie, a my powinniśmy czuć, że wypełnia nas radość?
Okazuje się, że nie potrafimy przewidzieć rozmiarów szczęścia. Po pierwsze zapominamy o złudzeniu jedyności. Zakładamy, że pozytywne zdarzenie, które będzie miało miejsce w przyszłości będzie jedynym. Powiedzmy, że chcielibyśmy wygrać samochód na loterii. Nagle okazuje się, że jesteśmy tymi szczęśliwcami, którzy dostaną kluczyki do nowego wspaniałego Mercedesa. Owszem, wygraliśmy samochód, ale życie toczy się nadal.  Szef w pracy nadal będzie dla nas niemiły (jak zobaczy nasze nowe auto, to raczej spodziewajmy się dodatkowego efektu skumulowanej zazdrości), a teściowa będzie nas denerwować dokładnie tak samo, jak dwa tygodnie temu. Po drugie nie doceniamy tego, że szczęście jest ulotne, krótkotrwałe. Problemy dnia codziennego sprawią, że szybko przestaniemy być zafascynowani naszym samochodem.

Mimo wszystko, możemy postarać się, żeby nasze poczucie szczęścia było wyższe niż przeciętne.

Jak znaleźć szczęście?

Pomagajmy i bądźmy życzliwi
.
Osoby, które pomagają innym, w dodatku w zróżnicowany sposób, są szczęśliwsze! Czyjeś szczęścia za pomocą empatii odbieramy jako własne.

Popraw relacje z bliskimi i nie tylko.

Wsparcie społeczne jest zawsze nieocenione.

Wybaczaj.

Przeprowadzone eksperymenty pokazują, że osoby które się na kimś zemściły nie poczuły się lepiej. Przeciwnie, ich emocje negatywne utrzymywały się znacznie dłużej niż u innych. Dodatkowo wybaczanie daje poczucie ulgi i rozładowuje negatywne odczucia.

Walcz ze stresem.

Kiedy się denerwujemy, możemy skupić się na samym akcie, czyli skupiam się na swoich nerwach lub na zadaniu do wykonania co jest zdecydowanie skuteczniejszym sposobem walki ze stresem. Koncentracja i już wiem, co powinnam zrobić.

Rób to co lubisz, znajdź swoje pasje.

Osoby, które skupiają się na jakimś wyznaczonym przez siebie zadaniu są szczęśliwsze. Np. ja skupiam się na pisaniu tego bloga.

Ćwicz optymizm.

To wymaga wysiłku, a im więcej wysiłku w coś wkładamy to więcej osiągamy.

Nie zamartwiaj się.

Powinniśmy unikać narzekania. Badania wykazały, że po narzekaniu nasz nastrój nie poprawia się, jeśli nie znaleźliśmy konkretnej przyczyny naszej frustracji. Jeśli więc już chcemy narzekać, zastanówmy się dlaczego akurat ten konkretny powód nas tak irytuje i prowokuje do marudzenia.

Religia i duchowość.

Osoby bardziej religijne okazują się być szczęśliwsi, ponieważ religia nadaje sens, stanowi lekarstwo na codzienne kłopoty, a Bóg to idealny słuchacz.

Dbaj o ciało.

Kobiety na całym świecie wydają rocznie około 5 miliardów na kosmetyki. Co ciekawe, eksperyment wykazał, że regularnie wykonywane ćwiczenia aerobowe są niezwykle skutecznym lekiem antydepresyjnym. Osoby chorujące na depresję, które w ramach projektu regularnie ćwiczyły, zostały wyleczone w takiej samej liczbie (około 45%), co osoby zażywające leki antydepresyjne. Co więcej, ćwiczenia okazały się skutecznie zapobiegać nawrotom choroby, czego nie można powiedzieć o tabletkach.

Pieniądze szczęścia nie dają?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna.
Przyrost funduszy w państwach bogatych nie zwiększa poziomu szczęścia u ich mieszkańców, natomiast przyrost pieniędzy, nawet niewielki, w państwach skrajnie ubogich, zwiększa poczucie szczęścia ich mieszkańców o duży procent, ponieważ ten dopływ gotówki może w sposób znaczący wpłynąć na warunki ich życia.

Pieniądze dają szczęście, nie zawsze, ale bardzo często w momencie kiedy zachorujemy i nie jesteśmy w stanie wykonywać prostych czynności domowych. One po prostu podnoszą jakość naszego życia. Nie możesz zrobić zakupów? Zamówię je z Internetu. Masz problemy z chodzeniem? Jestem w stanie zatrudnić pomoc domową. Przypomnijmy sobie film „Nietykalni”. Główny bohater, pomimo wypadku nie mógł narzekać na nudne życie. Mając odpowiednie zasoby mógł nawet skakać ze spadochronu!

Źródło informacji: "Psychologia społeczna" Bogdana Wojciszke
Źródło grafiki: digitaldeconstruction.com
                      1000gooddeeds.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz