Współczesny człowiek to produkt długotrwałej ewolucji, która
wykształciła pewne trwałe schematy postępowania. My, wykształceni ludzie XXI
wieku nadal nieświadomie realizujemy najprostsze motywy ewolucyjne, choćby te
dotyczące doboru partnera heteroseksualnego. Przekazywane geny naszych przodków
podlegały mutacjom, tym powołanym, które wyposażały nas w coraz to doskonalsze „narzędzia”
umożliwiające przetrwanie (np. dostosowanie się do danego środowiska - Afrykańczycy
mają ciemną skórę i szerokie nozdrza) i niepowołanym, powodującym rozmaite
choroby, które natura skutecznie eliminowała. Oprócz znanego wszystkim doboru
naturalnego, wyróżniamy także dobór seksualny, czyli wybór partnera o jak
najdoskonalszej puli genów. Np. z punktu widzenia samego przetrwania ogromny,
piękny pawi ogon jest niepotrzebny, ponadto może być przyczyną jego śmierci z
łap drapieżnika spowodowanej utrudnioną ucieczką. Mimo wszystko jest niezbędny
w rywalizacji wewnątrzpłciowej, gdzie jedynym celem staje się pozyskanie
potomstwa. Istnieje także preferencja międzypłciowa, dlatego pawie o małych
ogonach nie uzyskają żadnego zainteresowania ze strony samic.
Stwierdzenie:
Mężczyźni częściej od kobiet chcą angażować się w związki krótkoterminowe.
Odpowiedź: Prawda. To pozostałość ewolucji. Mężczyźni
podświadomie dążą do przekazania swoich genów, natomiast kobiety przeprowadzają
odpowiednią selekcję potencjalnych kandydatów i zdecydowanie preferują związki
długoterminowe, gdzie mogą liczyć na pomoc i opiekę partnera. Badania pokazują,
że przeciętnie mężczyźni chcieli mieć aż 20 partnerek w jednym roku, natomiast
tylko kobiety 5. Wskaźnik jest zmienny, jednak zawsze u mężczyzn zdecydowanie
wyższy. Ponadto panowie domagają się kontaktów
seksualnych po krótszym okresie znajomości (niektórzy nawet po 3 dniach)
tymczasem kobiety dopiero po pół roku.
Okazuje się także, że mężczyźni są mniej wybredni, jeśli chodzi o dobór
partnerki, ale tylko w przypadku związku krótkoterminowego. Podczas badania (wybierając
potencjalną partnerkę) większość panów wskazała aż połowę kobiet, podczas gdy
panie tylko co trzeciego mężczyznę.
Stwierdzenie: Wybierając kandydata do związku małżeńskiego
przeprowadzamy (zarówno kobiety jak i mężczyźni) niezwykle ostrą selekcję.
Odpowiedź: Prawda. Panowie są mniej wybredni w wyborze
partnerki, ale tylko i wyłącznie w związkach krótkotrwałych, a małżeństwo to
przecież zupełnie co innego. Poszukują partnerki średnio aż 65%
inteligentniejszych od innych. Kobiety
natomiast zawsze są tak samo wybredne. Poszukują przecież odpowiednich genów
dla swoich dzieci.
Stwierdzenie: Nie rozróżnia się zdrady seksualnej i
emocjonalnej.
Odpowiedź: Nieprawda. Dla większości mężczyzn liczy się
tylko zdrada seksualna, natomiast kobiety są w stanie zakończyć związek nawet
po zdradzie emocjonalnej. Nieważne czego się nie zrobiło, istotny był sam
zamiar! Istniała możliwość przeniesienia zasobów partnera (zasoby są dla pań
niezwykle ważne) na inną kobietę. Przeprowadzono badanie, gdzie naukowiec
mierzył siłę kurczliwości mięśnia odpowiadającego za ruch brwi. U kobiet
podczas wyobrażania sobie zdrady emocjonalnej mięsień kurczył się 2,5 razy
mocniej niż u mężczyzn.
Stwierdzenie: U kobiet liczy się uroda, u mężczyzn zasoby.
Odpowiedź: Prawda. Najważniejsze jest omawiane a propos atrakcyjności wcięcie w talii, które jest biologiczną zapowiedzią wysokiej
zdolności reprodukcyjnej. Ponadto liczy się ogólna aparycja. Kobiety inwestują
aż 5 miliardów rocznie w kosmetyki! U panów zdecydowanie ważniejsze niż uroda
(mimo wszystko nie należy jej lekceważyć) są zasoby, które mogą zapewnić
odpowiednią przyszłość zarówno kobiecie jak i jej potencjalnemu potomstwu.
Odpowiednie dobra materialne ( i zapowiedź licznych inwestycji) partnera dają poczucie bezpieczeństwa.
Stwierdzenie: Mężczyźni kochają dwudziestki.
Odpowiedź: Prawda. Kobiety wolą partnerów w tym samym wieku,
ewentualnie do 5 lat młodszych lub o 10 starszych, natomiast mężczyźni
preferują kobiety jak najbardziej płodne (nieświadomie). Warto dodać, że nie
chodzi tu tylko o 40latków w kryzysie wieku średniego, ale także o 15latków czy
18latków preferujących starsze, dwudziestoletnie kobiety.
Kobiety są bardziej monogamiczne od mężczyzn, co niesie ze sobą
określone korzyści biologiczne, jednak w momencie nieodpowiedniego doboru
stałego partnera (różne są błędy młodości), każdy przelotny związek z kimś
atrakcyjniejszym może być dobrą okazją do pozyskania lepszej puli genów dla
potomka. Około 2% dzieci pochodzi ze zdrad.
To, jak bardzo jesteśmy nieświadomi swojego biologicznego
postępowania ilustruje prosty eksperyment. Uczestniczki miały za zadanie
powąchać koszulki różnych mężczyzn i określić, zapach której jest
najprzyjemniejszy. Okazało się, że kobiety wybrały koszulki mężczyzn
najbardziej przystojnych, symetrycznych, którzy mogli zaoferować najlepszą pulę
genów (oczywiście nie widziały tychże panów).
Stwierdzenie: Kobieta w czasie owulacji dostrzega inne
pozytywne cechy swojego partnera niż w innym okresie.
Odpowiedź: Prawda. W czasie owulacji wzrasta upodobanie
kobiet do tych najbardziej męskich cech każdego mężczyzny, takich jak obfity zarost,
wysoki wzrost, odpowiedni ton głosu, dominacja. Po tym okresie panie preferują
cechy idealnego partnera długoterminowego: inteligencja czy opiekuńczość wobec
dzieci. W czasie owulacji kobiety czują także
się bardziej atrakcyjne, często bardziej skąpo się ubierają, by wyeksponować
swoje wdzięki. Są bardziej skłonne do zawierania nowych znajomości. Aż 59% płodnych
pań zaakceptowało zaproszenie nieznajomego rówieśnika do tańca, natomiast kobiety
niepłodne tylko w 37%.
Źródło informacji: "Psychologia Społeczna" Bogdana Wojciszke
Źródło grafiki: www.fanpop.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz